wtorek, 31 stycznia 2012

Tramwaje

Dzisiaj pracę zaczęliśmy wcześniej ale również ją wcześniej skończyliśmy. Dzięki temu miałem okazję zapoznać się z istniejącą w Norymberdze siecią tramwajową a właściwie to co z niej zostało ponieważ od czasu otwarcia linii metra mamy do czynienia z tendencją do rugowania tramwajów z ulic na korzyść metra. Ostatnią ofiarą przedłużenia linii U3 jest linia 9, która została skrócona do Dworca Głównego i linia 7, która przy okazji zamiany końcówek z linią 8 przestała istnieć. Na placu boju zostały linie 4,5,6,8 i 9. Tabor tramwajowy to 100% niskiej podłogi, póki co nie udało mi się trafić na nic innego... albo stare 100% niskopodłogowe AEGi albo nowsze AEGi.
Trochę starszy ale i tak ze 100% niskiej podłogi tramwaj AEG GT6 pod wiaduktem kolejowym.

Tramwaj na pętli Bayern strasse podczas przejazdu technicznego.

Węzeł Plarrer architekturą nie grzeszy ale porusza się po nim bardzo łatwo.

Tramwaj Adtranz GT8 wjeżdża na pętle Gibitzenhof.

Zbrojona taśma wszędzie znajdzie zastosowanie. Nawet w takim tramwaju.

Nowa wersja przystanku "Transformator"

Są jeszcze najnowsze Stadlery ale tych to chyba ze świecą trzeba szukać. Generalnie fajne tramwaje ale strasznie nieustawne. Mała ilość drzwi i wąskie przejścia powodują, że wystarczy trochę osób i już mamy obijanie się dupami i tłok. Sygnalizacja świetlna - nie jest tak, że tramwaj ma wszędzie priorytet ale nigdzie też nie ma tak, że stoi dwie minuty bezproduktywnie na światłach. Na podrzędnych skrzyżowaniach pionowa kreska zaświeca się mu od razu a na tych większych trzeba trochę poczekać (kilka/kilkadziesiąt sekund). Bez rewelacji ale i tak w porównaniu do Wrocławia niebo a ziemia. Styl jeżdżenia - no cóż, kto nie zdążył to jedzie następnym tramwajem. Nie ma litości. We Wrocławiu motorniczowie to wersal i full serwis. Kilka obrazków z phototrans.eu:
Taken from transport.wroc.bizTaken from transport.wroc.bizTaken from transport.wroc.bizTaken from transport.wroc.bizTaken from transport.wroc.bizTaken from transport.wroc.biz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz