Wnętrze autobusu Volvo 8900 |
Ślizgiem panie! |
Przy okazji ślizgania się miałem okazję do przyglądnięcia się pracy kierowców. Z moich dość mało skrupulatnych obserwacji wygląda na to, że o ile wozy mają w miare stałe przydziały, szczególnie na takich efemerycznych zadaniach jak K26 to kierowcy skaczą po autobusach jak pchły po psie. Wymiana prowadzących odbywa się na przystanku Keskustori czyli po naszemu Centrum i centrum jak to centum to oznacza, że zawija tam większość linii kręcących się po mieście. Trzeba powiedzieć, że Tampere to nie jest Dachau gdzie wszystko się zbiega wokół dworca i tak dworzec kolejowy żyje sobie własnym życiem, ichniejsze autobusy liniowe i dalekobieżne startują z dworca autobusowego, który nie znajduje się koło dworca kolejowego a głównym węzłem komunikacji miejskiej jest Keskustori, które nie znajduje się ani koło dworca kolejowego ani koło dworca autobusowego. No to tak jak u nas.
Wracając do wymiany, zajmuje ona kilka chwil i odbywa się często w trakcie kursu a schemat postępowania jest następujący:
- wydruk z kasy
- waliza z monetami
- kurtka
- ewakuacja
Następny kierowca robi to samo tylko, że bez wydruku z kasy i od tyłu.
Jeśli chodzi o styl jeżdżenia tutejszych drajwerów to widać, że śnieg to oni widzą nie pierwszy raz w życiu. Nie zarywają bez potrzeby ale jeżdżą dynamicznie i szybko. Większość z nich preferuje pozycję w stylu "nie oddam wam swojej kasy fiskalnej" - zainteresowani wiedzą o co chodzi.
PS. Przebieg linii autobusowych można znaleźć na stronie: http://linjakartta.tampere.fi/ ale nie są to wszystkie linie, które kursują w tutejszej aglomeracji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz