czwartek, 9 lutego 2012

Zagubiony

Obserwacja przebiega bez zakłóceń. To znaczy, że dalej można kiełbasę wykładać to znaczy obserwować. W związku z zaistniałymi okolicznościami postanowiłem sobie urządzić rekonesans przed pracą. Celem było odnalezienie najnowszych stadlerów variobahnów na linii. Z pierdolnika wiedziałem, że są i w ilości sztuk osiem ale dotychczas nie dane było mi ich zobaczyć. Moja radość była niezmierna gdy po wynurzeniu głowy z podziemii na węźle Plarrer zobaczyłem wagon 1201. Przebieżyłem 4 tory i już byłem w środku. Notabene pod skajtałerem nie udała by mi się taka odważna akcja bo skutecznie by mnie zniechęciły barierki. Tutaj są niebezpieczne Niemcy więc barierek między torami jest na lekarstwo a na pewno między przystankami. Z tymi wagonami to ciągle jakieś kłopoty są podobno. Kupione 3 lata temu więcej stoją niż jeżdżą. To nawet nasze skody nie mogą się im równać. Tylko, że tu ciśnienia na te tramwaje takiego nie ma a przynajmniej nie powinno być bo o ile przeskok ze stopiony z trzaskającymi drzwiami do skody to jakieś dwie generacje w przód to róźnica między tym variobahnem a NGT8 jeżdżącymi po ulicach Norymbergii sprowadza się do większej ilości monitorów i mniej wypierdzianych siedzeń (notabene takich samych jak w MANach). To i to 100% niskiej podłogi, to i to jest ogrzewane. Jako, że nie zesłany zostałem na placówkę sam ale z jedną finką to postanowiliśmy po robocie przepierdolić się po mieście by spożyć jakieś jedzenie i piwo bo w końcu to jest jej ostatni dzień tutaj i jutro o 11:00 wraca do Finlandii. Jak standardowy inżynier Mamoń postanowiłem ją zaciągnąć do tej samej knajpy co zalewałem się z busfarerem, starałem się ale nie wyszło trafiliśmy do pubu również irlandzkiego i z meczem ale innego bo tego pierwszego odnaleźć nie byłem w stanie. No cóż. Natomiast udało się mi od razu odnaleźć Donera pod hotelem. Gdzie Durum został pożarty i pochwalony. No pewnie, jak policjanty i pracownicy pogotowia ratunkowego do niego przychodzą to musi być dobry. Teraz zjechałem do hotelu i popijam Tuchera z Netto. A niech ma.
  Taken from transport.wroc.biz Taken from transport.wroc.biz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz