niedziela, 5 lutego 2012

Muzeum tramwajowe

W niedzielę postanowiłem urządzić rekonesans po Nirnbergu (jak to mi rzecze mój komputer). Z czapki wyszedłem na tramwaj i zasiadłem po chwili w ósemce, która podczas niedzieli i świąt kursuje dwa razy rzadziej czyli co 20 minut. Po dojechaniu na Hauptbahnof zauważyłem, że ten pantograf tego tramwaju co stoi za moim tramwajem to jakiś taki inny i starodawny.

Taken from transport.wroc.bizTaken from transport.wroc.biz
U nas bym tego nie zauważył bo nawet LH może jeździć z pantografem od stopiątki ale tam zauważyłem i zaświeciła mi się żaróweczka "jadę". Okazało się to nie takie proste bo to coś ma drzwi pneumatyczne i pneumatyczne hamulce. W każdym razie udało mi się w końcu dostać do środka a tam konduktor do mnie "sonderfahrt", myślę sobie, że dobrze nie "sonderkommando" i że należy się funf und funfcig ojro. Zapłaciłem. Udaliśmy się na pętle "Park Miejski" normalnie nieużywaną w ruchu liniowym tak jak odnoga do niej prowadząca. Na tej pętli wzniosłem się na swoje wyżyny niemieckiego i krzyknąłem "Fotohalt" co znalazło uznanie wśród obsługi i popełniliśmy tam fotostop z cofaniem by ustawić wagon w słońcu. Po fotostopie pojechaliśmy do starej zajezdni gdzie urządzone jest muzeum komunikacji. W Norymberdze po wybudowaniu nowej zajezdni w starej urządzono muzeum, zupełnie jak we Wrocławiu. Z tym, że we Wrocławiu zrobi się to samo bez budowy nowej zajezdni.
Przekroje przez różne rodzaje szyn

Cegły z różnych lat

Kawiarnia na siedzeniach tramwajowych? Czemu nie?

Ty też możesz uruchomić hamulec szynowy

Tym wprawiamy tramwaj w ruch

Nastawnik

Tak kiedyś się tankowało autobusy

Stanowisko kierowcy dla każdego

Trzecia szyna w przekroju

Solenoid

Tramwaje i metro w Norymberdze wczoraj i dziś oraz jutro, oczywiście z opisem

Ikarusy są wszędzie, tutaj w skali 1:87

Przekrój taboru znajdujący się w hali

Eksponaty na zewnątrz. Wśród nich pierwszy autobus CNG w Niemczech


Wnętrze wagonu 111

Giętarka (Biegemaschine) z 1920 roku

Rozjazd tramwajowy od środka

 Muzeum w Norymberdze jest wyczesane w kosmos bo oprócz przekroju taboru można tam zobaczyć wiele technicznych rzeczy związanych ze zbiorkomem takich jak rozjazdy, nastawniki jak się pobawić solenoidem, szynowym i posiedzieć na fotelu isri. Takie połączenie parku nauki i muzeum. Po wyjściu z muzeum dokończyłem zaliczanie sieci tramwajowej i udałem się na międzynarodową potrawę niemiecką o nazwie Doner Teller mit pommes czyli Kebap.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz